Czy w Europie ten rzadki gatunek jest narażony na wymarcie z powodu dużych spadków na giełdach, wojny na Ukrainie, wysokiej inflacji? Czy może jego populacja rośnie i ma się dobrze? Na tak postawione pytania, Krystyna Czubówna mogłaby udzielić zaskakującej odpowiedzi.
Ostatnie dane ze strony Pitchbook mówią, że w Europie jest lepiej niż w pozostałych rejonach świata. Przez pierwsze 6 miesięcy 2022 roku 42 firmy europejskie osiągnęły wycenę co najmniej 1 miliarda dolarów, to jest wzrost o 5 firm w porównaniu z analogicznych okresem 2021 roku. Z kolei reszta świata w tym okresie zanotowała spadek – w pierwszy półroczu 2022 roku zarejestrowano 197 nowych jednorożców, a w tym samym okresie 2021 roku 230 firm osiągnęło ten status. Oczywiście mówimy o spadku wzrostu, a nie o spadku absolutnym.
Skąd bierze się ta relatywna siła europejskich firm? Analitycy The Economist przytaczają następujące argumenty:
● Europejscy założyciele to seryjni przedsiębiorcy. Dopiero druga lub trzecia firma osiąga status jednorożca,
● Przez ostatnie 5 lat europejskie fundusze venture capital zebrały ponad €100 mld, z czego do dziś wydały około połowę. Środki na „fundowanie” kolejnych jednorożców jeszcze są,
● Europejskie firmy technologiczne w ostatnich latach zwiększyły z 10% do 17% całkowitą liczbę akcji przeznaczanych na programy wynagrodzeń dla pracowników (ang. ESOP). Pracownicy współwłaściciele mają dużą motywację do budowy „wspólnego” jednorożca,
● Większość jeśli nie wszystkie nowe jednorożce to firmy technologiczne, a koszt zatrudnienia software dewelopera w Paryżu, Berlinie (nie mówiąc o Warszawie), jest zdecydowanie niższy niż w Silicon Valley.
Warto jednak zaznaczyć, że na dzień 14 czerwca 2022 roku według Pichtbook na świecie jest ponad 1200 aktywnych jednorożców, a liderem jeśli chodzi o ich liczbę jest USA – 662 firmy, następnie Chiny – 221, Indie – 68, Wielka Brytania – 37, Niemcy – 25 (…), Polska – 1 (znanylekarz.pl). Europa ma się dobrze, ale pozycja lidera pozostaje niezagrożona.
Jan Szpetulski-Łazarowicz